W myśl tradycyjnej medycyny chińskiej, każdy proces, w tym także przyrządzanie potraw, przebiega według cyklu Pięciu Przemian, czy inaczej Pięciu Żywiołów. Są to: Drzewo, Ogień, Ziemia, Metal, Woda i znowu Drzewo. Żywiołom tym odpowiadają pory roku. Po wiośnie (Drzewo) przychodzi lato (Ogień), potem późne lato, tzw. babie lato (Ziemia), jesień (Metal) i zima (Woda).
Zwyczaj przyrządzania i spożywania posiłków według Kuchni Pięciu Przemian ma swoje zakorzenienie w taoizmie, jednym z najważniejszych nurtów filozoficznych Chin. Filozofia taoistyczna mówi o równowadze między duszą a ciałem, a także zakłada, że różne rzeczy, w tym przypadku składniki naszego jedzenia, mają swoją energię i należy wykorzystać ich naturalne właściwości. Takie podejście stało się tradycyjnym sposobem na leczenie rozmaitych schorzeń i w ten to sposób, kuchnia chińska i medycyna dopełniają się wzajemnie.
Kuchnia Pięciu Przemian zaleca poddanie się rytmowi, jaki wyznacza nam sama przyroda. A takie podejście, mówi nam z kolei, że zachodzące w naturze procesy, w sposób bezpośredni wpływają na nasz umysł, emocje i energię. Powinny one też wpływać na sposób naszego odżywiania. Każdą z Pięciu Przemian obrazuje inną porę roku, smak, a także organ. Jeśli chcemy myśleć o harmonijnej, odżywczej diecie, bez kierowania się zasadą Pięciu Przemian, będzie to trudne do osiągnięcia.
Gdy przychodzi jesień, a dni stają się są coraz chłodniejsze, dla zachowania dobrego stanu zdrowia, powinniśmy spożywać potrawy, które będą nas rozgrzewać. Z tego też powodu zaleca się spożywanie 3 ciepłych posiłków dziennie. Ciepłe dania i napoje pobudzają nasze trawienie i są lepiej przyswajane przez organizm. Jesienią, a potem zimą rzadziej korzystamy z łatwo dostępnej latem zieleniny, ale ten brak rekompensujemy sobie na przykład kiszoną kapustą.
Odżywianiem się według Kuchni Pięciu Przemian, powinna kierować zasada: korzystamy z warzyw i owoców sezonowych, które dojrzewają w naszej strefie klimatycznej i o określonej porze roku. Warto zatem wybierać nasze jabłka, pomidory, sałatę, kapustę. Nie powinniśmy zapominać także o naszym wieku, stanie zdrowia i w sposób adekwatny dobierać produkty. Należy poznać reakcję własnego organizmu na określone składniki, a wtedy trafnie będziemy uzupełniać to co potrzebne lub ograniczać zbędne.
W każdej z przemian znajdziemy składniki które niosą ze sobą określoną energię. Ważne jest, aby nie nadużywać produktów zimnych oraz gorących. Najbezpieczniej jest oscylować w kręgu trzech: chłodnych, neutralnych i rozgrzewających. A to, że dania przyrządzamy z naturalnych składników, ma pierwszorzędne znaczenie dla ich lepszego przyswajania przez organizm. Docenimy to stosunkowo szybko, poprawi się nasza wrażliwość na smaki, będziemy wyczuwać aromaty przypraw. Poczujemy się mniej ociężali, ktoś inny zauważy poprawę wyglądu skóry i paznokci, a jeszcze inny unormowanie ciśnienia. W ten sposób uzyskujemy też najlepszy dowód na to, jaką rolę spełnia odżywianie w naszym życiu i że jest ważnym kluczem do naszego zdrowia.
Struktura jesiennego menu według Kuchni Pięciu Przemian
- 40–50 proc. ziarna, płatki – kasza jaglana, kukurydziana, płatki owsiane najlepiej rozgrzewają w chłodne dni, a ponadto zboża dostarczają ważnej dla nas energii i błonnika;
- 35–40 proc. gotowane warzywa sezonowe – marchew, buraki, ziemniaki, seler, cukinia;
- 10–15 proc. owoce rodzime – jabłka (także duszone bez cukru), gruszki, śliwki;
- 10 proc. rośliny strączkowe – fasola, soczewica, bób, ciecierzyca;
- 3 proc. produkty fermentowane – kiszona kapusta, biały i czerwony barszcz;
- 2 proc. inne – oleje tłoczone na zimno (oliwa, oleje z orzechów), orzechy i nasiona oleiste (pestki dyni, słonecznika, siemię lniane), jaja, świeże i suszone zioła (pietruszka, koperek, bazylia, imbir, papryka, kurkuma), herbaty ziołowe, kawa zbożowa;
- Nie za dużo miejsca (1–2 razy w tygodniu). Jesienią znakomicie się sprawdza rozgrzewający rosół.
W jakiej kolejności Przemiany następują po sobie i za co odpowiadają
PRZEMIANY | DRZEWO | OGIEŃ |
ZIEMIA |
METAL |
WODA |
KOLOR | zielony | czerwony | Żółty |
biały |
czarny |
PORA ROKU | wiosna | lato |
późne lato |
jesień |
zima |
SMAK | kwaśny | gorzki | Słodki |
ostry |
słony |
ORGAN, ZA KTÓRY ODPOWIADA | wątroba, pęcherzyk żółciowy | serce, jelito cienkie |
żołądek, śledziona |
płuca, jelito grube |
nerki, pęcherz moczowy |
Przepis na wykwintny krem z kalarepki, gościa programu „Dantian – ruch i zdrowie Dalekiego Wschodu”, pani KATARZYNY JASZCZYK-GÓRSKIEJ http://www.5przemian.pl/z którą rozmowa jest umieszczona na portalu Youtube link poniżej przepisu.
(O, Z, M, W, D – to oczywiście przemiany czyli Ogień, Ziemia, Metal, Woda, Drzewo)
O – na gorącą patelnię wlać łyżkę gorącej wody
Z – dodać kilka łyżek oliwy lub masła, najlepiej ghee, czyli sklarowanego
M – 2 pokrojone w plasterki pory (raczej białe części)
( Z – duszony por wraca do przemiany Ziemi i staje się słodki w smaku )
Z – 1 fenkuł i pokrojony duży ziemniak
M – 1 kg kalarepek, odłożyć jedną, a pozostałe obrać i pokroić w cienkie półplasterki,
dodać do warzyw i smażyć ok. 5 minut mieszając
M – dodać szczyptę pieprzu
W – wlać bulion warzywny (ugotowany wcześniej ) lub wodę, tyle, aby była ok 2-3 cm nad warzywami
D – wcisnąć kilka kropli cytryny
O – szczyptę kurkumy i ew. uzupełnić gorącą wodą, zmiksować
1 kalarepkę i 2-3 marchewki obrać, a następnie pokroić w cienkie słupki.
Wszystko obgotować przez parę minut w niewielkiej ilości wody.
Zupę nalać do miseczek, na wierzchu ułożyć ugotowane al. dente słupki i posypać cienkim szczypiorkiem. To bardzo dobra zupa na jesień ze względu na działanie jej składników.
Połączenie smaku ostrego warzyw chłodnych i ciepłych (kalarepka plus por) jest bardzo korzystne o tej porze roku ze względu na suchość z jednej strony i zimno na zewnątrz z drugiej.
Fenkuł jest tez ważnym warzywem jeśli chodzi o leczenie problemów z zimna. Posypanie zupy właśnie szczypiorkiem tez jest istotne, bo szczypiorek potrafi wyprowadzić zimno z ciała, które jesienią łatwo może wniknąć.
Smacznego!
Leave a Reply